Ranek 14 marca był dla nas wyjątkowy. 8:45 wyruszyliśmy do
mokotowskiego Domu Kultury na Festiwal Twórczości Artystycznej Dzieci i Młodzieży. Z gitarami na plecach i przysłowiową "duszą
na ramieniu" szliśmy na przystanek. Niezbędne rekwizyty wraz z Natalką i
jej Tatą, pojechały na miejsce samochodem. Byliśmy jednymi z
pierwszych. Uczestnicy i widzowie jednocześnie, razem z opiekunami
powoli zajmowali miejsca na sali. Robiło się coraz ciaaaśniej i cieplej.
O 10:00 "zaczęło się". Powitania, pierwszy wykonawca... nie stawił się.
Drugim okazaliśmy się "my".
|
Na scenie musiało zmieścić się 12 osób z
instrumentami, pulpitami ... Przedstawiliśmy się i zaczęliśmy. Pierwsza
"Barka", potem "Czarna krowa w kropki bordo". Nawet kręciła mordą i
oczami - z pomocą Oli... Goście śpiewali z nami. Nie ustrzegliśmy się
paru drobnych błędów, ale było dobrze.
|
Oklaski... Później słuchaliśmy
innych. Dwoje ostatnich, indywidualnych gitarzystów grało cudownie. Do
końca tygodnia będziemy trwali w niepewności. ??? Niezależnie od
wyników "było warto".
Więcej zdjęć... |